Odkopali 107 żołnierskich płyt w Ruszowie. Mają ponad 100 lat i do tej pory pełniły funkcję chodnika lub drogi

I wojna światowa trwała od lipca 1914 roku do listopada 1918 roku i była największym konfliktem zbrojnym od czasów napoleońskich. Wskutek działań wojennych zginęło aż 14 milionów ludzi, a trwające 4 lata walki nie rozwiązały większości problemów, dlatego w 1939 roku wybuchła kolejna wojna.

W niemieckim niegdyś Ruszowie powstał pomnik oraz płyty nagrobne upamiętniające poległych żołnierzy. Po zakończeniu II wojny światowej i przejęciu terytorium przez Polskę część z nich zniszczono, a inne posłużyły do utwardzenia gruntu. Zrobiono z nich część drogi i chodnik.

- To częsty los takiego rodzaju I wojennych pomników, zwanych potocznie Denkmalami (niem. pomnik). Powstawały one masowo z inicjatywy mieszkańców dolnośląskich miejscowości w latach 20 i 30 - tych XX wieku i równie masowo były niszczone po 1945 roku. - informują eksploratorzy z Grupy Eksploracyjnej.

Z inicjatywy i przy wsparciu Nadleśnictwa Ruszów, redakcja Odkrywcy, Archeologii Żywej i Gemo, przeprowadziły akcję zlokalizowania, a następnie oczyszczenia, zadokumentowania i przeniesienia ponad 100 płyt z nazwiskami żołnierzy. Obecnie znajdują się na terenie cmentarza w Ruszowie. Aktualnie trwają rozmowy, które mają pomóc w ustaleniu, gdzie docelowo spoczną.

Jesteście ciekawi, jak teraz wyglądają? Zobaczcie na zdjęciach.