18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich. Sukces żołnierza z 10 BKPanc

TOK
I Dolnośląski Festiwal Biegów Górskich odbył się w Lądku Zdroju. Od 18 do 21 lipca 896 zawodników z 11 krajów mierzyło się na różnych trasach.

223 kilometry do przebiegnięcia

W trakcie jednego ultra maratonu uczestnicy przemierzają praktycznie całą Ziemię Kłodzką. Trasa ma 223 kilometry, a swoim zasięgiem obejmuje 7 pasm górskich. Zawodnicy w trakcie biegu mają okazję zdobyć wszystkie najwyższe szczyty górskie Korony Ziemi Kłodzkiej.

W trakcie Festiwalu Biegów Górskich oprócz dystansów ekstremalnych - 223 oraz 100 kilometrów - zawodnicy mogli zmierzyć się z krótszymi w maratonach, półmaratonach oraz 10 kilometrowym biegu na szczyt Śnieżnika.

Reprezentacja pancerniaków

Wśród startujących w I Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich znalazło się trzech żołnierzy 10 Brygady Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. 10BKPanc reprezentowało trzech zawodników: major Piotr Nawrocki ze sztabu brygady, porucznik Marcin Pawłowski z batalionu dowodzenia i starszy chorąży Mariusz Plesiński z 24 batalionu Ułanów.

Starszy chorąży Mariusz Plesiński biegnący na dystansie 21 kilometrów w Złotym Półmaratonie ukończył bieg z czasem 1 godzina 44 minuty i wyprzedzając o 5 minut kolejnego zawodnika wygrał półmaraton. Po biegu przyznał, że zwycięstwo nie było takie proste. – Muszę przyznać, że trasa była wyjątkowo trudna technicznie: strome podbiegi, bardzo długie wyczerpujące wąskie i kręte zbiegi sprawiały wiele problemów. Start ten był formą mocnego treningu przed zbliżającymi się Mistrzostwami Wojska Polskiego w maratonie w miesiącu wrześniu – powiedział chorąży Plesiński. Złoty Półmaraton ukończył również major Piotr Nawrocki.

Porucznik Marcin Pawłowski postanowił zmierzyć się z dystansem ekstremalnym - 223 kilometry. Po niedawnym zwycięstwie w Sudeckiej Setce na 100 kilometrów zamierzał uplasować się przynajmniej w pierwszej piątce. Tak też było przez pierwsze 40 kilometrów. – Już dzień poprzedzający start czułem, że mój organizm nie jest w optymalnej formie. Pomimo tego postanowiłem wystartować i powalczyć. Był to mój start docelowy w 2013 roku, więc postanowiłem dać z siebie wszystko. Szkoda, że wystarczyło to tylko na marne 40 km, ale takie jest życie. Nie zawsze można być w wymarzonej formie – powiedział porucznik Pawłowski.

informacje przekazała: Katarzyna Przepióra

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto