Żywność w hali

(BOLESŁAWIEC) W miniony weekend w sali przy I LO odbyły się III Prezentacje Producentów Żywności z Euroregionu Nysa – Victus 2001. Udział w targach wzięły firmy z Polski i Niemiec. Podczas imprezy wystawcy prezentowali żywność, usługi gastronomiczne oraz wyposażenia kuchni, sklepów i lokali.

Mniej wystawców
Trzecia prezentacja producentów żywności, zorganizowana przez Bolesławieckie Towarzystwo Gospodarcze, cieszyła się mniejszą polarnością niż ubiegłoroczna impreza. Członkowie BTG uważają, że tak mała liczba wystawców spowodowana była trudnościami gospodarczymi coraz większej części średnich i małych firm. Na stoiskach wystawowych ustawionych w hali sportowej I LO swoje wyroby prezentowali producenci żywności i napojów. Impreza o charakterze ponadregionalnym przyciągnęła do Bolesławca producentów niemieckich. Firmy z Gorlitz i Zittau od wielu lat współpracują z bolesławieckimi przedsiębiorcami.

Szansa dla Bolesławca
- Targi to nie tylko stoiska i degustacja – mówił prezes BTG, Karol Stasik. – Prezentacje to szansa na rozwój gospodarczy Bolesławca. Producenci poznają nasz rynek i inwestują. Przykładem może być firma mięsna z Gryfowa, która po ubiegłorocznych targach otworzyła w naszym mieście trzy sklepy firmowe.
Targi to także konferencje i seminaria. W tym roku uczestnicy zapoznali się z możliwościami funkcjonowania firm polskich na terenie Niemiec, zasadami produkcji zdrowej żywności dla Euroregionu Nysa oraz poznali prawne i ekonomiczne możliwości wspierania małych i średnich przedsiębiorstw przez samorządy terytorialne.
- Na seminarium dotyczące wspierania przedsiębiorstw przez samorządy terytorialne zaproszenie otrzymali wszyscy radni powiatu, miasta oraz gmin – mówi K. Stasik. – Niestety na palcach jednej ręki można było policzyć tych, którzy przyszli. Wnioski nich sobie państwo sami wyciągną.