Tu było tak ekskluzywnie! To był powiew Zachodu. Mieszkańcy Zgorzelca uwielbiali chodzić do Karstadtu na zakupy

To miejsce było magiczne. Zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Powiew Zachodu o jakim w Polsce można było pomarzyć. Na czterech poziomach kolory wręcz eksplodowały. Z każdej strony klientów zachęcały zapachy słodyczy, ekskluzywnych perfum. Piękne czerwone dywany, kryształowe żyrandole i towary, których po polskiej stronie Nysy Łużyckiej jeszcze przez długi czas nie było.

Ta architektoniczna perełka powstała w 1913 roku. Wtedy klienci znali to miejsce pod nazwą "Kaufhaus zum Strauss" ("Dom handlowy pod Strusiem"). Budynek wybudowany w stylu secesyjnym w 1929 roku połączył się z koncernem Karstadt. Pod tym logiem dom handlowy funkcjonował blisko 40 lat, aby w 1968 roku przekształcić się w "Centrum Warenhaus".W ręcę Karstadt wrócił po zjednoczeniu Niemiec. Wtedy też miał miejsce remont na olbrzymią skalę. Inwestycja kosztowała 20 mln marek. Jednak już w 2004 roku galeria trafiła pod szyld brytyjskiej marki Hertie. I tak funkcjonowała aż do zamknięcia w 2009 roku. Pomimo, że dom handlowy przynosił zyski, inwestor ogłosił upadłość. Los chciał, że ten piękny budynek trafił w ręce Górnołużyczanina, prof. dr n. med. Winfrieda Stöckera, który zamierza zadbać o nową świetlaną przyszłość obiektu.

Jakie plany na przyszłość?

- Wysoka jakość i dobre oraz w przystępnej cenie towary, produkty regionalne, a także satysfakcja klientów są podstawą filozofii tego przedsięwzięcia. Nasi klienci i goście mają u nas nie tylko znaleźć odpowiedni dla siebie asortyment towarów, ale również czuć się dobrze na naszych 7000 metrach kwadratowych, a także korzystać z oferowanych imprez rozrywkowych- informuje właściciel secesyjnego budynku.- Ciekawe zestawienie złożone z shoppingu, gastronomii i rozrywki zachwycą wszystkich zwiedzających. Dodatkowych atrakcji dostarczą częste imprezy w imponującym atrium (pokazy mody, koncerty, tańce, wieczory autorskie).

Obecnie trwają prace nad logistycznym rozwiązaniem systemu shop-in-shop. Przewiduje on połączenie wielu małych sklepów z jednym systemem kasowym.

- Na najniższej kondygnacji powstanie dział artykułów spożywczych, na parterze perfumeria, galanteria oraz stoisko z produktami regionalnymi. Na pierwszym i drugim piętrze odzież damska i męska. Wspaniała gastronomia, designer, rarytasy, „świat męski“ oraz „świat dziecka“ pełen odzieży i zabawek ulokują się na trzecim piętrze. Na czwartym powstanie restauracja z tarasem widokowym, z którego, przy ładnej pogodzie będzie można podziwiać wspaniałą panoramę Gór Izerskich- opowiada prof. dr n. med. Winfried Stöcker.

Zobacz Karstadt na obecnych i dawnych zdjęciach!