Złapali ich na gorącym uczynku

Kryminalni z Bolesławca zatrzymali na gorącym uczynku 28-letnią kobietę i jej 32-letniego konkubenta, którzy włamali się do budynku jednej ze spółdzielni na terenie powiatu.

Do zatrzymania doszło 31 maja w godzinach nocnych. Podczas patrolu kryminalni zauważyli kobietę, która na ich widok próbowała ukryć się pod zaparkowanym samochodem. Mundurowi natychmiast podjęli wobec niej interwencję. 28-letnia mieszkanka gminy Gromadka zapytana co robi, nie potrafiła logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Policjanci sprawdzili pobliski teren i ujawnili otwarte okno w pomieszczeniu gospodarczym przynależnym do spółdzielni, a w środku widoczne ślady włamania. Wtedy okazało się, że kobieta chwilę wcześnie, działając wspólnie z konkubentem, dokonała tego włamania. Ich Łupem padły głównie elektronarzędzia.

Podejrzana 28-latka została zatrzymana i policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania jej ,,wspólnika''. Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, jeszcze w tym samym dniu wpadł on w ręce funkcjonariuszy. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec gminy Gromadka. Oboje zatrzymani przyznali się do tego przestępstwa.

Realizując dalsze czynności w tej sprawie śledczy ustalili, że te same osoby są odpowiedzialne za włamanie do parafii greckokatolickiej, które miało miejsce na terenie gminy Gromadka w kwietniu br. Mężczyzna przyznał się również do licznych włamań na terenie powiatu lwóweckiego.

Sprawdzenia potwierdziły też, że jest osobą poszukiwaną przez sąd w celu odbycia kary pozbawienia wolności. 32-latek przebywając w areszcie będzie oczekiwał teraz na dalsze wyroki. Kobiecie, która nie była wcześniej karana grozić może kara pozbawienia wolności do lat 10.

Źródło: dolnoslaska.policja.gov.pl