Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabójczy pył - Azbest między marchewką i kapustą

Ilona Parejko
– Ten, kto rozsypał azbest, chyba Boga się nie boi, a już na pewno w nosie ma dobro innych ludzi – mówi Edward Burniak.

FOT. Ilona Parejko
– Ten, kto rozsypał azbest, chyba Boga się nie boi, a już na pewno w nosie ma dobro innych ludzi – mówi Edward Burniak. FOT. Ilona Parejko
Zamiast do firmy specjalizującej się w utylizacji azbestu, kilkadziesiąt kilo potłuczonego eternitu trafiło do ogrodów działkowych. – Teraz wszyscy wdychamy rakotwórczy pył – mówi działkowiec, Edward ...

Zamiast do firmy specjalizującej się w utylizacji azbestu, kilkadziesiąt kilo potłuczonego eternitu trafiło do ogrodów działkowych. – Teraz wszyscy wdychamy rakotwórczy pył – mówi działkowiec, Edward Burniak, który jako pierwszy natknął się na azbest

Nikt nie wie, od jak dawna rakotwórcze odpady leżą na drodze, prowadzącej na działki przy ulicy Staroszkolnej, ani kto je tam wyrzucił.
– Chodzę tędy niemal codziennie i kiedy tylko zauważyłem ten azbest, natychmiast poinformowałem sanepid i straż miejską – mówi Edward Burniak. – Przy tej drodze jest niemal tysiąc ogródków. Jeżdżą samochody, a pył unosi się i opada na grządki. To zbrodnia tak postępować. Sam zmagałem się z nowotworem i wiem, co to znaczy zachorować na raka.

Wyjaśniają zagadkę
Rozdrobniony eternit ktoś wsypał do dziur w szutrowej drodze. Przez takie porządki bezmyślnego człowieka, inni ludzie mogą ucierpieć na zdrowiu.
– Widziałem azbestowe płyty na terenie prywatnej działki w sąsiedztwie, ale nikogo za rękę nie złapałem – denerwuje się Burniak. – Jednak teraz tam tych płyt nie ma, są za to odpady na drodze.
Wyjaśnieniem zagadki, skąd wziął się azbest na działkach, zajęła się straż miejska.
– Wydałem polecenie, aby moi ludzie przesłuchali działkowców – mówi komendant, Emil Zając. – Być może ktoś, coś widział. Sprawdzimy każdy ślad. Takie czyny należy bezwzględnie piętnować i karać.

Sami nie mogą
Strażnicy sami posprzątać eternitu nie mogą. Zabraniają tego przepisy.
– To niebezpieczna substancja i nie chciałbym, aby moi ludzie jej dotykali i wdychali pył – mówi szef strażników, który natychmiast zgłosił problem do urzędu miasta. Rola sanepidu kończy się na stwierdzeniu faktu i poinformowaniu zarządcy drogi.
– Za porządek i stan sanitarny odpowiedzialność ponosi administrator – mówi Jolanta Boroch ze stacji w Bolesławcu. – Jeżeli odpowiedzialny zakład nie zrobi tego, możemy wystąpić do prezydenta, czy starosty ze skargą, że podległa mu instytucja nie wywiązuje się z obowiązków.

Usunąć jak najszybciej
Feralną drogę obejrzeli urzędnicy magistratu. Stwierdzili, że należy ona do powiatu.
– Natychmiast zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Powiatowych o usunięcie azbestu – wyjaśnia Agnieszka Gergont, rzeczniczka urzędu miasta. – Procedury są długie, potrzeba wielu zezwoleń i badań, a to może potrwać nawet miesiąc. Zdrowy rozsądek nakazuje natychmiast usunąć azbest z drogi. Będzie go można przechować w magazynie materiałów niebezpiecznych na terenie MZGK i poczekać na firmę utylizacyjną.
Za utylizację zapłaci powiat. Osobie, której udowodni się umyślne rozsypanie eternitu ,grozi do 5 lat więzienia.•

Co robić z azbestem?
– Na wysypisko w Trzebieniu nie mamy prawa przyjmować żadnych odpadów azbestowych – mówi Władysław Bakalarz, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. – Takie uprawnienie ma kilka składowisk w kraju. Usunięciem eternitu zająć się musi wyspecjalizowana firma. Ja takich możliwości nie mam.

Wcale nie jest tak drogo
Kierownik firmy WOD BUD z Kraśnika w województwie lubelskim zawodowo zajmuje się usuwaniem azbestowych odpadów.
– Najbliższe Bolesławca składowisko znajduje się w Wałbrzychu – mówi Tomasz Milczek. – Utylizacja tony kosztuje 150 – 200 zł. Podobnie przyjęcie na składowisko. Za zebranie odpadów płaci się 300 zł. Za transport 3 zł za 1 km.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto