BOLESŁAWIEC
Kibice BKS chcą się dogadać z władzami klubu
Kibice chyba dojrzeli. Byłem mile zaskoczony spotkaniem z przedstawicielem tych młodych ludzi – mówi Edward Kaput, prezes BKS-u.
Odbyło się spotkanie prezesów BKS-u z przedstawicielem tzw. klubu kibica. Jest duża szansa na to, że na stadionie przy ul. Spółdzielczej nie będzie już awantur.
– On twierdzi, że w grupie jest kilka, maksymalnie kilkanaście osób, które rozrabiają. Szukaliśmy razem sposobu na to, jak ich wyeliminować z tej grupy – dodaje Edward Kaput.
Rozmawiano o zachowaniu fair play, kulturze i o tym, żeby w repertuarze kibiców było mniej wulgaryzmów. Kibicom zależy na tym, co stracili, czyli na darmowym wstępie na stadion.
– Jeżeli chcą mieć wstęp, to muszą zgodzić się na identyfikację – mówi Kaput. Zaproponowaliśmy im, żeby kupili sobie identyfikatory ze zdjęciami i podali nam swoje personalia. Identyfikatory byłyby potwierdzone przez klub.
Dzięki temu karę za ewentualne wybryki ponosiliby konkretni ludzie, a nie cała grupa kibiców.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?