WARTA BOLESŁAWIECKA
Mieszkańcy Warty Bolesławieckiej mają już za sobą problemy z posuchą w kranach
– O wielkich kłopotach z brakiem wody już zapomnieliśmy. Mamy jej teraz tyle, ile potrzeba, a może być jeszcze więcej – mówi wójt Mirosław Haniszewski. – W całej gminie wymieniamy rury wodociągowe z żeliwnych na plastykowe. Załatwiamy ostatecznie tę sprawę na wiele lat
Dwa lata temu, nagle, w gminach Warta Bolesławiecka, Zagrodno i Pielgrzymka z kranów zamiast wody popłynęła mętna, brunatna ciecz.
Na skutek szkód górniczych doszło do wymieszania wody dostarczanej z ujęcia w „Konradzie”, którą zalewano kopalnię. Przerwana została warstwa skał, które pełniły rolę izolacji. Do sieci przedostały się wówczas cząstki skały płonnej o składzie charakterystycznym dla skał towarzyszących rudom miedzi.
Przez wiele miesięcy kilku tysiącom ludzi trzeba było wodę dostarczać z Bolesławca beczkowozami.
– Mam nadzieję, że problemy z wodą mamy raz na zawsze za sobą – mówi Władysław Zeszutek z Warty Bolesławieckiej.
– Od kilku miesięcy już nie mamy takich kłopotów.
– Został wybudowany wodociąg, który połączył naszą gminę z Bolesławcem. – mówi wójt Mirosław Haniszewski. – Jednak nauczeni doświadczeniem zadbaliśmy o źródła alternatywne. Jeśli z jakichś powodów zabrakłoby wody w Bolesławcu, sięgniemy do ujęcia w Okmianach. Gdyby i tamto ujęcie zawiodło mamy swoje cztery studnie, które mogą zaopatrzyć większość naszych mieszkańców i będziemy wiercić kolejną.
W całej gminie trwa wymiana rur wodociągowych na plastykowe. Do tej inwestycji 1,8 miliona złotych dołożył Kombinat Górniczo-Hutniczy Miedzi w Legnicy.
– Załatwimy ten problem na wiele lat. Nowe wodociągi mają już mieszkańcy Jurkowa, Iwin, Tomaszowa, Raciborowic Dolnych i w części Lubkowa. Obecnie koparki pracują w Raciborowicach Górnych. Pozostała juz tylko Warta ale i tutaj prace wkrótce się rozpoczną – mówi Mirosław Haniszewski.
W gminie Warta Bolesławiecka wszystkie miejscowości są także skanalizowane, zostały zbudowane oczyszczalnie ścieków.
– Udało nam się także uporządkować nasze gminne drogi – mówi wójt. Teraz chętnie byśmy się wzięli za to o statusie powiatowych, bo strach jeździć po dziurach. Mam nadzieję, że powiat nam na to pozwoli dokładając się do tych inwestycji, bo w przeciwnym wypadku prawo nam na takie inwestycje nie pozwala.

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?