Wiedzą za mało

BOLESŁAWIEC Pracownicy Dajfamu spotkali się z przewodniczącym rady miasta Kazimierzem Sasem i prezydentem Józefem Burniakiem.

Spotkanie było efektem pikiety, do której doszło przed ratuszem podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Pracownicy uważali, że nikt z władz miasta nie chce rozmawiać o ich ciężkiej sytuacji i grożącej im utracie pracy. Przewodniczący rady miasta Kazimierz Sas zaproponował spotkanie, podczas którego pracownicy zostali poinformowani o sprawach, które dotyczą sprawy wypowiedzenia dzierżawy firmie Dajfam. Według prezydenta Józefa Burniaka pracownicy firmy nie wiedzieli, że nie można przedłużać dzierżawy bez ogłoszenia przetargu. Nie wiedzieli także, ze miasto proponowało już właścicielowi firmy nową lokalizację. W trakcie spotkania zdecydowano, że władze miasta pokażą pracownikom większość dokumentów dotyczących sprawy Dajfamu na następnym spotkaniu, które zaplanowano na początek kwietnia.