Walka na całego

GRYFÓW

Burmistrz i szef komitetu referendalnego wzajemnie oskarżają się o kłamstwa

Już w niedzielę mieszkańcy Gryfowa zdecydują, czy odwołać burmistrza Czesława Wojtkuna. – Komitet referendalny uprawia nieuczciwą kampanię – zarzuca szef miasta. – To samo można powiedzieć o burmistrzu – mówi szef referendum Jan Korpysa i zapowiada, że poda go do sądu o pomówienia

– W ulotkach komitet referendalny zarzuca mi, że zerwałem współpracę z miastami partnerskimi, czeską Raspenawą i niemiecką Bischofswerdą – mówi Czesław Wojtkun. – Tymczasem to nieprawda. Współpracujemy, czego efektem jest wymiana młodzieży.

– Jestem radnym i kontaktu z przedstawicielami miast partnerskich nie miałem od początku kadencji. Szefowie miast tylko wymieniają pisma. Co roku zespoły z zagranicy występowały na Kwisonaliach. W tym roku ich nie było – mówi Jan Korpysa.
Szef komitetu zapowiada, że poda burmistrza do sądu o pomówienia po artykule zawartym w miejscowym biuletynie samorządowym. – To pismo to tuba burmistrza, w jednym z artykułów zostałem posądzony o matactwa. Nie mogę tej sprawy tak zostawić – mówi Jan Korpysa.
Kampania referendalna kręci się pełną parą. W mieście niemal na każdym słupie rozklejane są plakaty komitetu referendalnego, nawołujące do wzięcia udziału w głosowaniu. Plakaty można zobaczyć także w witrynach sklepowych. Od kilku dni ulicami jeździ oznakowany samochód, w którym spiker nawołuje mieszkańców do wzięcia udziału w głosowaniu. Burmistrz z kolei wystosował apel, w którym prosi mieszkańców o pozostanie w domach.
Zdania wśród mieszkańców są podzielone. – Dla dobra miasta burmistrza trzeba odwołać jak najszybciej – mówi Monika Junger z Gryfowa. –Rada powinna przeanalizować swoje działania. Burmistrz jest ponad układami, ale widocznie niektórym to przeszkadza – mówi z kolei Mieczysław Woźny.
Głosowanie już w niedzielę. Referendum będzie ważne, jeśli do urn pójdzie ponad 30 procent uprawnionych do głosowania. Jeśli natomiast frekwencja będzie niższa niż wymagany próg, referendum będzie nieważne i burmistrz pozostanie na swojej funkcji. Nieoficjalne wyniki referendum będą znane w poniedziałek.