- Niektórzy zastanawiali się, czy nie są w ukrytej kamerze - uśmiecha się ksiądz Krzysztof Sieradzki, duszpasterz kierowców.
Kapłan po raz drugi uczestniczył w akcji zgorzeleckiej policji. - Ludzie podczas takich kontroli inaczej nas postrzegają - potwierdza sierżant Kamila Putek z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu. Kierowcy zamiast mandatu dostają bowiem błogosławieństwo, a jeśli trzeba - jak żartują mundurowi -nawet i pokutę.
Ksiądz przekazuje im także dziesięć przykazań kierowcy i obrazek św. Krzysztofa, ich patrona.
- Uczulam ich, aby wzięli sobie przykazania do serca i ich przestrzegali - wyjaśnia duchowny. - Bo przecież łamanie przepisów drogowych może doprowadzić do tragedii - dodaje. Pomysł podoba się Zdzisławowi Spirydoniczowi, mieszkańcowi Zgorzelca, który został zatrzymany do kontroli. - Jestem jak najbardziej za takimi akcjami - mówi. Ma nadzieję, że dzięki temu kierowcy będą też dla siebie bardziej tolerancyjni i mniej nerwowi przez trudne warunki na drogach. A tych nie brakuje.
W piątek przy ul. Langiewicza, jeden z mieszkańców tak niefortunnie zaparkował samochód, że zablokował przejazd karetki pogotowia. Po przyjeździe patrolu z kapłanem okazał skruchę i bił się w piersi. Auto natychmiast przestawił. Dzięki temu uniknął kary i dostał jedynie upomnienie.
Podobnie jak młody kierowca ze Zgorzelca, który przy ul. Armii Krajowej zaparkował w niedozwolonym miejscu, bo parkingi były w śniegu.
Działania zgorzeleckim policjantów z duszpasterzem będą prowadzone kilka razy w miesiącu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?