Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Legnicy pies pogryzł dwoje dzieci. Amstaff był pod opieką... 13-latki

Mateusz Różański
Mateusz Różański
Jacek Kozioł, zdjęcie ilustracyjne
Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek, po tym jak na spacer z amstaffem, wyszła 13-letnia dziewczynka. Co ważne - pies do rodziny trafił kilka dni wcześniej.

Do pierwszego pogryzienia doszło około godziny 13 na jednym z placów zabaw. Amstaff był przywiązany do ogrodzenia i nie miał kagańca.

- Podszedł do niego chłopiec, który chciał pogłaskać psa. Amstaff jednak zaatakował i ugryzł 10-latka w twarz i rękę - informuje mł. asp. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.

Niestety, ale gdy policjanci pojawili się na miejscu, po psu i właścicielach nie było śladu. Zanim udało się ustalić ich tożsamość - amstaff znów pogryzł dziecko.

- Około godz. 19 amstaff będąc wciąż pod opieką 13-latki zaatakował 11-letnią dziewczynkę, która była na spacerze ze swoim szczeniakiem. 11-latka schyliła się żeby podnieść swojego pieska. W momencie kiedy się po niego schylała pies ugryzł ją w policzek – mówi Jagoda Ekiert.

Amstaff decyzją lekarza weterynarii został umieszczony na 14-dniowej obserwacji. Wiadomo, że pies był na smyczy, ale nie miał kagańca. Policja ustala szczegóły zdarzenia.

Jedno z dzieci zostało już wypisane ze szpitala. Drugie potrzebuje jeszcze kilku dni pod opieką lekarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto