BOLESŁAWIEC W 1998 roku, kiedy prezydent Burniak przejmował urząd miasta miał 89 urzędników. Kiedy ja przejmowałem go w 2002 roku, zastałem etatów 149 - tłumaczy „bolesne czystki” prezydent Piotr Roman.
Piotr Roman tłumaczy, że nie ma ambicji dokonywania czystek pod kątem przynależności partyjnych. - Oczywiście dobrałem sobie najbliższych współpracowników spośród osób, do których mam zaufanie - mówi. Jednak urząd stara się o uzyskanie certyfikatu ISO. Taki wymóg oznacza konieczność zdania egzaminu z przygotowania zawodowego pracowników. W tej chwili na urzędniczych posadach pracuje wiele osób, które legitymują się tylko maturą. - Nie lekceważę ich doświadczenia, ale wymogi ISO tego nie respektują. Trzeba się wykazać wykształceniem - tłumaczy prezydent Roman. Mimo wszystko w tym roku zaplanowałem odchudzenie urzędu jedynie o pięć etatów.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?