Unijne pieniądze

(BOLESŁAWIEC) Dużą część budżetu wielu gmin stanowią co roku środki pozyskane z zewnątrz. Najczęściej z funduszy Unii Europejskiej. W przyszłym roku będzie podobnie.

Jak zdobywać
Pozyskanie takich środków nie jest łatwe, ale bez nich nie byłoby wielu inwestycji. W Bolesławcu dzięki pieniądzom z zachodu mamy obwodnicę. W wielu miastach widać przy dużych budowach znak PHARE lub logo UE. Bolesławiec miał jak do tej pory sporo szczęścia i pieniądze zdobywał.
- Pozyskiwanie pieniędzy z funduszy pomocowych Unii Europejskiej jest dla nas priorytetem - mówi prezydent Józef Burniak. - Dlatego, współdziałamy z gminą wiejską. Takie plany obejmują większy teren, więcej mieszkańców i są lepiej widziane.

Wysypisko z PHARE
Teraz prezydent i wójt czekają na ostatnie słowo komitetu sterującego UE w Brukseli. Chodzi o 66 mln zł na modernizację i rozbudowę oczyszczalni ścieków. Zadanie bardzo drogie, ale opłacalne. Oczyszczalnia po modernizacji będzie bardziej wydajna. Okoliczni mieszkańcy nie będą już mieli żadnych przykrych doświadczeń związanych z takim sąsiedztwem. Dzięki współdziałaniu z gminą wiejską skanalizowane zostaną cztery okoliczne wsie. Dzięki pieniądzom z ISPA uzbrojone będą nowe tereny, które staną się bardziej atrakcyjne dla inwestorów, szczególnie tych zajmujących się produkcją. Na to wspólne zadanie gminy miejska i wiejska mają otrzymać od funduszu 60% dofinansowania. Prace rozłożą się na 4 lata. Początki działań już w przyszłym roku. Obie gminy czeka także II etap budowy zakładu unieszkodliwiania odpadów w Trzebieniu.
- Oczekujemy 8 mln zł z funduszu PHARE - wyjaśnia Józef Burniak. - Całe zadanie kosztować będzie około 18 mln. W jego zakres wejdzie m.in. budowa nowej kwatery wysypiska śmieci, zakup środków transportu i innego specjalistycznego sprzętu.