Autobus rozwożący pracowników uderzył w jednorodzinny dom w Bolesławcu. Dwie osoby są ranne.
– Wpadł w poślizg i uderzył w budynek – mówi dowodzący akcją mł. aspirant Grzegorz Pietracha z bolesławieckiej straży. – Mieliśmy problem z wyciągnięciem z pojazdu dwóch osób, kierowcy i jednego z pasażerów.
Pojazd na zakręcie łączącym ulice Góralską i Dolne Młyny pojechał prosto, choć drogi są pod kątem 90 stopni. Uderzył w balkon i garaż jednorodzinnego domu, wgnieciony został przód autobusu.
– Siedziałem i ogląłem w domu telewizję, jak huknęło, to myślałem, że dom się wali – mówi właściciel domu, Roman Adamarczuk. – Patrzę przez okno a samochód wbity w balkon. Cały płot mi rozwalił, murek i część balkonu.
Wraz z kierowcą w autobusie jechały tylko trzy osoby, bo większość pasażerów wysiadła 100 metrów wcześniej. Jechali oni z pracy, z drugiej zmiany w kopalni w Polkowicach.
Kierowca autobusu był trzeźwy, ma obrażeniami klatki piersiowej i brzucha nie zagrażające życiu. Pasażer uskarżał się na bóle kręgosłupa.
Jezdnia na skrzyżowaniu była oblodzona i nie posypana.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?