Cała załoga przedsiębiorstwa Bader Polska parkowała samochody w uliczkach koło zakładu.
– Niektóre auta złodzieje kradli, do innych się włamywali. Zniszczyli bądź ukradli dwanaście pojazdów – mówi Leszek Dłużyk z bolesławieckiej policji.
Przestępcy rozbierali samochody na części. To, czego nie dało się sprzedać, wrzucali do zbiorników wodnych. Dyrektor Badera, Grzegorz Menet tłumaczy, że przy 1200 pracownikach trudno zapewnić wszystkim miejsca parkingowe.
Zatrzymanie przestępców nie było łatwe. Zasadzki zastawiane na nich nie dawały rezultatu. Pomogły inne, nietypowe metody. Jakie? Tego policjanci nie chcą powiedzieć. Mężczyźni podejrzani o kradzieże są mieszkańcami Bolesławca. Na proces poczekają w areszcie. Grozi im do 10 lat więzienia.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?