Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzinne mistrzostwa

Bernard Łętowski
Bolesławianin Piotr Mucha z niedowierzaniem patrzył na losowanie polskiej grupy w piłkarskich mistrzostwach Europy. Po jego zakończeniu okazało się, że jego rodzina będzie kibicowała wszystkim zespołom.

Bolesławianin Piotr Mucha z niedowierzaniem patrzył na losowanie polskiej grupy w piłkarskich mistrzostwach Europy. Po jego zakończeniu okazało się, że jego rodzina będzie kibicowała wszystkim zespołom. On jest Polakiem, jego brat Niemcem, dwie siostry - Austriaczkami a kolejna siostra - Chorwatką. 73-letni Piotr Mucha trafił do Polski, po wojnie, jako repatriant z byłej Jugosławii. Jego rodzeństwo rozjechało się po Europie.

- Kiedy zobaczyłem wyniki losowania, pomyślałem sobie, że nie wiadomo, komu kibicować, bo w każdym kraju z grupy jest ktoś z moich bliskich - mówi Piotr Mucha. - Sercem jestem najbliższy Polsce, ale przecież w Chorwacji się urodziłem.
Na razie pan Piotr o mistrzostwach Europy jeszcze z rodzeństwem nie rozmawiał, ale jest pewien, że do kłótni nie dojdzie. Według niego z grupy wyjdzie Polska i Chorwacja.
Rodzina Muchów jest znana kibicom piłki nożnej w Bolesławcu. Senior rodu przed laty regularnie bywał na boisku, jego syn, Dariusz, reprezentował BKS Bolesławiec, a teraz w pierwszym składzie lokalnego czwartoligowca gra wnuk Mateusz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto