Trzej koledzy w trzy miesiące zarobili na giełdzie 20 tys. zł, dysponując kapitałem 100 tys. zł. To nie hazard, a nauka przedsiębiorczości w Zespole Szkół Mechanicznych.
Marcina Zycha, Damiana Wesołka i Amadeusza Plisa z klasy czwartej technikum samochodowego czeka nagroda, bo dzięki umiejętnemu obracaniu pieniędzmi wygrali trzecią lotną premię gry giełdowej i jadą do Warszawy po laury.
– W ostatnim kwartale zajęliśmy z naszym wynikiem pierwsze miejsce w Polsce – mówi Marcin. – Zostaliśmy tym samym zwycięzcami jednego z czterech etapów gry i za to dostaniemy wyróżnienie.
Chłopcy nie mają raczej szans na wygranie całej gry, ale i tak są zadowoleni z wyniku. W trzy miesiące pomnożyli startowy kapitał 100 tysięcy złotych o jedną piątą.
– Kupujemy akcje, inwestujemy, interesujemy się rynkiem, obserwujemy sytuację i ją wykorzystujemy – mówi Amadeusz Plis.
Giełdową zabawą zainteresowali się dzięki nauczycielom, Alinie Kordasiewicz i Dariuszowi Banaszkiewiczowi.
– To jest wciągająca zabawa, która uczy mechanizmów giełdy, a do tego fajne doświadczenie i okazja na poznanie rynku kapitałowego – mówi Alina Kordasiewicz. – Ta nauka nie idzie na marne, spotykam absolwentów naszej szkoły, którzy grają już na poważnie i mają sukcesy.
– Ta zabawa uczy nas przedsiębiorczości, inwestowania i zachowań rynku – twierdzi Damian Wesołek. – Jak już dorobię się sporych własnych pieniędzy, to pewnie spróbuję zagrać na prawdziwej giełdzie – dodaje. •
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?