Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przestaną go szukać

Krzysztof Gniewkowski
Policja od czternastu lat szukała jednej zaginionej osoby. Bez skutku Andrzeja Żabskiego policja szukała czternaście lat i wszystko wskazuje na to, że nie odnajdzie, a sprawa wreszcie zostanie zamknięta.

Policja od czternastu lat szukała jednej zaginionej osoby. Bez skutku

Andrzeja Żabskiego policja szukała czternaście lat i wszystko wskazuje na to, że nie odnajdzie, a sprawa wreszcie zostanie zamknięta. Od 1990 roku poszukiwania Żabskiego prowadziło po kolei czterech oficerów. Papiery zdążyły pożółknąć. Żabski wyszedł z domu pewnego poranka na spacer i od tamtej pory słuch po nim zaginął. Po latach rodzina złożyła wniosek do sądu o uznanie go za zmarłego.

44 - letni Andrzej Żabski to rekordzista, jeśli chodzi o czas poszukiwań. 29 lipca 1990 roku wyszedł z domu na spacer i nie wrócił do tej pory. Policji bardzo trudno dojść, co w ciągu tych lat działo się z Żabskim, bo nie zgłosił się nikt, kto go widział.
- Mamy jedynie podejrzenia, że być może przebywa w jakiejś sekcie - mówi aspirant sztabowy Zbigniew Pokładek. - To jednak nic pewnego. Tylko plotki. Ponoć miał skłonności do kontaktów z jakąś sektą, ale to tylko przypuszczenia.
Po tylu latach poszukiwań rodzina Żabskiego straciła już zapewne nadzieję na jego odnalezienie. Nieoficjalnie wiadomo, że wystąpiła do sądu o uznanie go za zmarłego. W takim przypadku ma to dość istotne znaczenie, bowiem, jeśli Żabski pracował i miał dzieci to mogą się one starać o rentę po ojcu - dodaje aspirant.
Policyjne akta Żabskiego są najgrubsze pośród spraw dotyczących osób poszukiwanych. Jest w nich mnóstwo zdjęć osób o nieustalonej tożsamości. Wiele z tych fotografii było porównywanych ze zdjęciem Żabskiego po to by potwierdzić, bądź odrzucić tezę, że odkryte gdzieś zwłoki to nie poszukiwany przez policję człowiek. Kolejny poszukiwany przez bolesławieckich policjantów to 26 - letni Robert Krzan z Parowej niedaleko Bolesławca.
- Prowadzimy sprawę jego zaginięcia, ponieważ świadkowie zeznali, że był widziany w Bolesławcu - mówi Pokładek. - Ponoć wsiadał do volkswagena golfa i odjechał w nieznanym kierunku. Być może jest za granicą, ponieważ rodzina zeznała, że tego dnia zabrał ze sobą paszport i powiedział, że jedzie do Niemiec kupić motocykl. W Domu od tamtej pory się nie pojawił. Jedną z możliwości jest ucieczka za granicę w obawie przed pójściem do wojska. To jednak także jedynie domysły. Powodów jego zniknięcia może być wiele - twierdzi policjant.
Najkrócej, bo dopiero od 1.01. tego roku, poszukiwany jest bezdomny 53 - letni Józef Walski. W przypadku osoby bezdomnej policja ma praktycznie związane ręce. - Ten człowiek może być na dobrą sprawę wszędzie - mówi starszy aspirant Grzegorz Górski, rzecznik policji w Bolesławcu. - Może być za granicą, a równie dobrze w Warszawie. Mógł się zadekować wszędzie. O Walskim wiemy, że był widziany w Bolesławcu, kiedy był już przez nas poszukiwany. Świadek zeznał, że widział go ubranego, jak nigdy, bardzo elegancko w garniturze. I tu ślad się urywa - dodaje Górski.
Bolesławiecka policja ma w swoich aktach jedynie tych trzech poszukiwanych. Nie oznacza to jednak, że policji nie są zgłaszane inne zaginięcia.
- Od czasu do czasu zdarzają się zgłoszenia, że ktoś zaginął, ale jak dotąd te sprawy były szybko rozwiązywane - mówi Pokładek. - Czasem bywa, że mąż od dwóch dni nie był w domu i okazuje się, że powodem była przeciągająca się libacja. A innym razem szukamy dziecka, które nie mogło już znieść wiecznie pijanych rodziców, uciekło z domu i zaszyło się gdzieś u rodziny. Przykładów jest wiele - mówi policjant.
Każdy, kto będzie mógł udzielić informacji o miejscu pobytu zaginionych osób może zatelefonować pod numer należący do Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu 075/732 36 01 wew. 245.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto