Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie jak waza z epoki Ming

Bernard Łętowski
Sensacyjne odkrycie w Bolesławcu – warsztaty ceramiczne były w tym mieście już w XV wieku Prawie jak waza z epoki Ming Są cztery całe naczynia, dwie całe pokrywki, kilkaset kilogramów kawałków ceramiki i ...

Sensacyjne odkrycie w Bolesławcu – warsztaty ceramiczne były w tym mieście już w XV wieku
Prawie jak waza z epoki Ming
Są cztery całe naczynia, dwie całe pokrywki, kilkaset kilogramów kawałków ceramiki i kilkaset sztuk fragmentów naczyń oraz kafli. To dowód na to, że warsztaty ceramiczne istniały w Bolesławcu 200 lat wcześniej niż do tej pory sądzono

Archeolodzy trafili także na ślad testowania wykończeń kobaltowych (tych charakterystycznych, niebieskich), używanych w produkcji do dziś. Michał Karpiński i Andrzej Olejniczak z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu dzięki uporowi i szczęściu trafili na ślady jednego z pięciu warsztatów garncarskich istniejących w średniowieczu w tym mieście. Znaleźli hałdę poprodukcyjną warsztatu ceramicznego, czyli stos odpadów.
– Statystycznie szanse trafienia na ślady po warsztacie garncarskim były znikome – mówi, nie kryjąc zadowolenia, dyrektor Muzeum Ceramiki Anna Bober-Tubaj. – Michał i Andrzej mieli szczęście, ale to też wynik ich ciekawości i aktywności.
Najstarsze dotychczas znalezione w Bolesławcu przedmioty ceramiczne pochodzą z połowy XVII wieku. Te odkryte na garncarskim śmietnisku są o 200 lat starsze.
– Czujemy wielką satysfakcję – mówi dowodzący pracą archeolog Michał Karpiński. – Część naczyń, które znaleźliśmy, to przedmioty uważane za dzieła z innych regionów. Nasze znalezisko może trochę zmienić wiedzę o historii nie tylko ceramiki.
Olejniczakowi i Karpińskiemu udało się też z dużym prawdopodobieństwem określić, kto mógł być późniejszym właścicielem warsztatu.
– Dzięki księdze spadkowej z roku 1594 na siedemdziesiąt procent możemy stwierdzić, że był to warsztat garncarski Martina Kunzendorfa, który prowadził tu swoją działalność na przełomie XVI i XVII wieku – mówi Andrzej Olejniczak. – Jego wyroby trafiały z Bolesławca m.in. do Pragi.
Muzeum Ceramiki musi teraz znaleźć niemałe pieniądze na badania, bo samo wykopanie skorup to dopiero początek pracy. Jedno jest pewne – wszystkie znaleziska pozostaną w bolesławieckim muzeum. •

Prof. Jerzy Piekarski, dyrektor Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego: Stan badań jest coraz bardziej zaawansowany, dzięki bolesławieckiemu Muzeum dokonuje się tutaj znaczny postęp. Mieliśmy dotychczas ograniczoną wiedzę o ceramice sprzed XVIII wieku. To odkrycie ma istotną wartość.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto