Podają dzieciom zimne mleko

Rodzice skarżą się na nieżyciowe przepisy

W trzech szkołach podstawowych uczniowie korzystają z akcji “Szklanka mleka”. Rodzice płacą około 5 złotych miesięcznie za to, że ich dzieci dostają kubeczek z 250 ml mleka codziennie. Problem w tym, że mleko jest zimne.

Mleko już do listopada dostają dzieciaki ze Szkoły Podstawowej nr 2. Od 3 stycznia przyłączyły się “piątka” i Zespoł Szkół nr 1. Rodzice płacą jedynie różnicę między dopłatą Agencji Restrukturyzacji Rolnictwa, a faktycznym kosztem mleka. W programie nie uczestniczy żadna firma z Bolesławca. Mleko co rano jest dowożone z Chojnowa w plastikowych kubeczkach.
Zapał rodziców i nauczycieli do akcji studzi jedynie temperatura mleka. Niektóre dzieci grzeją je sobie na kaloryferach.
- To katastrofa, że dzieci w zimie piją zimne mleko. Nawet za komuny dzieci dostawały gorące mleko - mówi matka jednego z uczniów, Irena Fila. - Nie będę już wykupywać mleka, bo to jest marnotrawienie moich pieniędzy. Podejrzewam, że wielu rodziców z tego zrezygnuje.
- To mleko jest zimne, bo nie można go podgrzewać - mówi naczelnik Wydziału Społecznego Urzędu Miasta, Krystyna Boratyńska. - Z tego powodu z programu wycofały się przedszkola. Wielu rodziców nie chciało, aby ich dzieci piły mleko. Byłyby możliwości podgrzania go w szkole, ale dzieci muszą pić mleko w plastikowych kubkach, bo takie są zasady programu.
Z mlekiem nie ma przymusu - piją te dzieci, których rodzice zapłacą. W Szkole Podstawowej nr 4 uczy się 671 dzieci, mleko pije 305. Dostają mleko na drugiej lub trzeciej przerwie. Dyrektor “czwórki” też wolałby żeby mleko było ciepłe. - Nie ma takiej możliwości, sprawdzaliśmy to nawet w sanepidzie - mówi dyrektor Jerzy Zarzycki. - Może jednak lepiej, że piją zimne mleko, niż mieliby pić zimną gazowaną oranżadę ze szkolnego sklepiku.
Najwięcej wielbicieli mleka jest w “czwórce” w klasie 3 d. Aż 15 z 22 osób codziennie otwiera plastikowe kubki. - Najczęściej nie korzystają z tego te dzieci, które nie lubią mleka - mówi wychowawczyni, Elżbieta Prabucka. - Chcemy sobie zorganizować tutaj jakiś tymczasowy podgrzewacz, ale z tego, co wiem, dzieciom bardziej smakuje mleko zimne.
- To mleko jest dobre i zdrowie - mówi Szymon Drozdek z 3 b. - Ja lubię zimne mleko, ale moja mama mówi, że nie powinienem go pić, bo się przeziębię.
W Zespole Szkół nr 1 z programu korzysta około 70 procent dzieci. W szkole nr 2 o 10 procent mniej.