Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oczy w słup - Starostwo, na miesiąc przed końcem kadencji, wydało ponad 23 tys. zł na nowe miejsca reklamowe

(BEŁ)
Powiat postawił drugi słup ogłoszeniowy przed swoją siedzibą. Na trzy tygodnie przed wyborami.  FOT. BERNARD ŁĘTOWSKI
Powiat postawił drugi słup ogłoszeniowy przed swoją siedzibą. Na trzy tygodnie przed wyborami. FOT. BERNARD ŁĘTOWSKI
W mieście stanie 14 nowych słupów ogłoszeniowych starostwa. Powiat wydał na nie prawie 24 tys. zł, mimo tego, że na już stojących w mieście nie brakuje miejsca. Będzie za dużo? Gmina miejska ma ich w Bolesławcu 27.

W mieście stanie 14 nowych słupów ogłoszeniowych starostwa. Powiat wydał na nie prawie 24 tys. zł, mimo tego, że na już stojących w mieście nie brakuje miejsca.

Będzie za dużo?
Gmina miejska ma ich w Bolesławcu 27. Pięcioma z nich dysponuje Bolesławiecki Ośrodek Kultury i nie wynajmuje ich, a jedynie wykorzystuje dla własnych potrzeb. Powierzchnię na pozostałych dzierżawi klientom Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Do tego jest jeszcze sześć prywatnych słupów firmy Witolda Białego, który sceptycznie ocenia pomysł starostwa.
– Na pewno w czasie wyborów zapotrzebowanie na powierzchnię na słupach jest duże, ale później mogą stać nie oklejone – mówi Biały.
– Nie mam wątpliwości, że to działanie przedwyborcze. Z zainteresowania naszą ofertą wnioskuję, że montaż 14 nowych słupów nie ma sensu, po wyborach będą stały puste, zwłaszcza że stoją tak blisko innych – mówi na wieść o nowych słupach Dariusz Jośko, dyrektor MOSiR-u.
A powiat lokalizacji swoich słupów zupełnie nie przemyślał. Przed samym budynkiem starostwa nowy stoi pięć metrów od starego, należącego do Witolda Białego. Na Asnyka zaś znajduje się ok. 10 metrów od słupa MOSiR-u.
– Będą służyły do promocji powiatu, do przekazywania informacji o działalności władz – tłumaczy wicestarosta Cezary Przybylski. – Będą też wynajmowane. Są potrzebne, bo starych jest w mieście za mało.

Architekt nie zatwierdził
Sprawa trafi jednak do nadzoru budowlanego prowadzonego przez samo starostwo.
– To dlatego, że ustawienie słupów powinno być uzgodnione z architektem miejskim, a starostwo nie zrobiło tego – mówi Agnieszka Gergont, rzecznik urzędu miasta.
Jedną z konsekwencji może być decyzja o usunięciu słupów z ulic miasta.
Zarząd powiatu twierdzi, że decyzję o montażu słupów podjęto akurat teraz, bo dzięki kampanii wyborczej wydatek szybko się zwróci.

Co można za 23 tys. zł
To jedna dziesiąta wartości karetki niezbędnej do przetrwania bolesławieckiego pogotowia. To także połowa radiowozu, który bardzo przydałby się bolesławieckiej policji, jeżdżącej nawet polonezami. Za tyle można też zafundować obiad dla 4600 dzieci dożywianych w szkołach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto