Nietrzeźwi kierowcy prowadzili 24-tonowe auta

Prokurator zaproponował oskarżonym dobrowolne poddanie się karze
Dwaj panowie upili się piwem. Zamiast odpocząć, postanowili przejechać na inny parking przy trasie A4. Nieopodal Jeleniowa koło jednego z samochodów ugrzęzło na miękkim poboczu. Zainteresowali się tym policjanci. Okazało się, że kierowca auta jest pijany. Wówczas funkcjonariusze dogonili drugiego tira. Prowadzący też był nietrzeźwy. 46-letni Zbigniew M. miał aż 2,7 promila alkoholu.

Jego kolega, 35-letni Robert K. miał 2,6 promila. Prokurator zaproponował obu kierowcom dobrowolne podanie się karze półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Do tego dołączył propozycję zatrzymania praw jazdy na sześć lat i wpłacenie na rzecz organizacji niosącej pomoc ofiarom wypadków drogowych 1000 złotych. Na ofertę prokuratury składa się jeszcze podanie wyroku do publicznej wiadomości i pokrycie kosztów postępowania.
Obaj kierowcy przystali na ofertę samoukarania. Musi ją jeszcze zaakceptować sąd. Obaj kierowcy pracowali dla firmy transportowej z Włoszczowej. Dotychczas nie byli karani.