To, co wyróżnia przesiecki bieg od innych, to strój uczestników. Pokonują trasę w szortach i topach, niektórzy w czapkach na głowie. Lutowy termin na ogół gwarantował zimowe warunki, ale w tym roku było inaczej.
Zamiast śniegu i mrozu, było + 10 stopni i zero śniegu. To jednak nie sprawiło, że pokonanie 10 kilometrów było łatwe. Na śliskich leśnych ścieżkach zalegało błoto i było bardzo ślisko. To nie zepsuło humoru uczestnikom. Wielu z nich wystartowało w przebraniach i z wesołymi gadżetami.
Niektórzy kończyli bieg kąpielom w lodowatej wodzie wodospadu Podgórnej. To tradycja Biegu Icmana.
Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych Przygotowali dla nich Mini Bieg Icemana. Tu już można było wystartować w ubraniach.
Rywalizację wśród mężczyzn wygrał po raz kolejny Michał Kur. Wśród pań najszybsza była Ewa Krojcig.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?