(BOLESŁAWIEC) Dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej jest Małgorzata Dłużyk-Dienstbier. Informatykiem w tej instytucji jest Wojciech Dienstbier. Przypadek? Pani dyrektor zatrudniła swojego męża, jednak nie jest to niezgodne z prawem. Najpierw był pracownikiem, potem mężem. Sprawa jednak budzi kontrowersje.
Najpierw pracownik, potem mąż
MOPS jest jednostką budżetową Urzędu Miasta. Dyrektor placówki podlega więc zarządowi miasta. Pani Dłużyk została dyrektorem wygrywając konkurs. Startowała w nim będąc radną. Okazała się najlepszą kandydatką i swoją funkcje pełni od grudnia 1999 roku. W swej historii MOPS miał już kilku informatyków. Poprzedni, Sławomir M. miał umowę na czas określony. Nie przedłużono jej. Na jego miejscu pojawił się Wojciech Dienstbier. Według dyrekcji informatyk jest świetnym fachowcem. Podobnie wyrażają się o nim pracownicy. Do MOPS-u trafił przez konsultanta wspomagającego działania dyrektorki. Według nieoficjalnych informacji zatrudniono go we wrześniu.
- Ten pan pracuje tu na etacie od lipca - informuje Małgorzata Dłużyk - Dienstbier. - Wcześniej pracował dla nas na umowę zlecenie.
Nie podlega bezpośrednio
Wojciech Diensbier wykonywał wcześniej dla MOPS różne prace zlecone. Pierwszy raz pojawił się w placówce w lutym 2000 roku. Tu poznała go pani dyrektor. W sierpniu tego roku zostali małżeństwem. Jego zatrudnienie wzbudziło kontrowersje wśród pracowników. Sprawa niektórym wydaje się dość niezręczna.
- Nie ja jestem przełożonym mojego męża - wyjaśnia dyrektor Dłużyk. - Został zatrudniony przez kierownika sekcji świadczeń. Informatyk pracuje w tej właśnie sekcji i nie podlega mi bezpośrednio.
Zdaniem dyrektor Dłużyk nie ma w tym nic nagannego. Sytuacja jest również dla niej trochę niewygodna.
- To niedobrze, że pracujemy w jednej firmie - mówi pani Małgorzata. - Ale sytuacja na rynku pracy jest ciężka i mąż wziął tę pracę. Jednak zapewniam, że w przyszłym roku nie będzie on pracownikiem MOPS.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?