Jedną z założycielek stowarzyszenia i jego prezesem jest Róża Szczepańczyk z Gryfowa Śląskiego, mama 3-letniej Gai.
- Przez pewien czas mieszkałam w Warszawie, tam praktycznie w każdej dzielnicy działają kluby mam - opowiada Róża Szczepańczyk. I dodaje, że po powrocie na Dolny Śląsk skrzyknęła się na jednym z forów internetowych z innymi mamami, którym też brakowało integracyjnych spotkań.
Wśród nich jest m.in. Barbara Krupa, mama Mateusza i Tymoteusza - certyfikowana doula, czyli osoba, która wspiera rodzącą w czasie porodu, po kursie fundacji Rodzić po Ludzku. Obie chwalą sobie początki działania stowarzyszenia.
- W grupie mam możemy się dowiedzieć, że strach ma wielkie oczy i nie jesteśmy pozostawione same sobie. Wspieramy się - tłumaczy pani Róża.
Panie przekazują sobie informacje dotyczące np. tego, co trzeba zabrać do szpitala, jak się przygotować do porodu, z jakimi kłopotami po powrocie do domu z maluszkiem najczęściej borykają się kobiety.
Aktywność stowarzyszenia już została zauważona. Mamy zostały zaproszone do Olszyny, gdzie mają opowiadać o świadomym rodzicielstwie i zachęcać do stworzenia podobnego klubu.
- Marzy się nam, aby takie kluby powstały w każdym mieście - kwituje pani Róża.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?