Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Makabryczne pomyłki na cmentarzu

Bernard Łętowski, Paweł Kamiński, PIEL, WIK
d Cmentarz powinien być miejscem zadumy i powagi. Na nieporozumienia nie ma tutaj miejsca.  fot. Marcin Oliva Soto
d Cmentarz powinien być miejscem zadumy i powagi. Na nieporozumienia nie ma tutaj miejsca. fot. Marcin Oliva Soto
W prosektorium w Bolesławcu wydali rodzinie inne zwłoki, a w Bogatyni rozkopali nie ten grób Zamiast ciała mieszkanki Starej Olesznej, pracownicy Zakładu Usług Pogrzebowych Alfa przygotowali do pogrzebu ciało innej ...

W prosektorium w Bolesławcu wydali rodzinie inne zwłoki, a w Bogatyni rozkopali nie ten grób

Zamiast ciała mieszkanki Starej Olesznej, pracownicy Zakładu Usług Pogrzebowych Alfa przygotowali do pogrzebu ciało innej kobiety. Spostrzegła to dopiero rodzina zmarłej

Jeszcze nigdy nie spotkałem się takim przypadkiem. Dla rodziny musiał to być szok – opowiada wzburzony ksiądz Zbigniew Karaban, proboszcz parafii w Trzebieniu, który prowadził ceremonię pogrzebową.

W szoku na pogrzebie
– Czekaliśmy dwie godziny na właściwe ciało – mówi jedna z uczestniczek ceremonii. – Wszyscy byli zaskoczeni tym, że pomylono zwłoki. Tak samo jak faktem, że rodzina nie od razu to rozpoznała. Takiego pogrzebu jeszcze u nas nie było.
Dzieci i mąż zmarłej są w szoku. Do bólu po śmierci bliskiej osoby, doszedł dodatkowy stres spowodowany pomyleniem zwłok. Nie chcą o tym rozmawiać. Chcą jak najszybciej zapomnieć.

Przyznają się do błędu
Pracownicy Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławcu, do którego należy przedsiębiorstwo pogrzebowe Alfa, przyznają się do błędu.
– Było to zaniedbanie naszych ludzi – mówi Władysław Bakalarz, prezes zakładu. – Nigdy przedtem nie zdarzyła się u nas taka sytuacja. Wyciągniemy konsekwencje wobec pracowników.
Jakie to będą konsekwencje, prezes jeszcze nie wie. Zapewnia, że na pewno kary nie unikną. Na razie bada sprawę i wyjaśnia szczegóły.
Tego dnia w prosektorium były trzy ciała. Pracownicy zgubili gdzieś karteczkę z nazwiskiem zmarłej i stąd makabryczna pomyłka.
– Przeprosiliśmy rodzinę za zaniedbanie z naszej strony – mówi Bakalarz. – Postaramy się zadośćuczynić za straty moralne. Już zrezygnowaliśmy z kosztów ceremonii. To około dwóch tysięcy złotych.
Udało nam się ustalić, że obie strony rozmawiały już o formie rekompensaty.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z tą rodziną. Nie zostawiliśmy ich samych w trudnej sytuacji – twierdzi prezes MZGK.

Przeprosili i opracują zasady
Szokujące w całej historii jest również to, że ludzie z zakładu komunalnego nie poinformowali o pomyłce rodziny drugiej zmarłej. Tej, która o mało nie została pochowana w Starej Olesznej. Uznano, że nie ma takiej potrzeby.
MZGK obiecuje przygotować szczegółowe procedury dotyczące pochówków. Tak, aby podobna sytuacja już nigdy się nie powtórzyła.

W Bogatyni pomylili groby
Inna, zmarła kilka dni temu kobieta omal nie spoczęła w grobie obcego mężczyzny. Była od 35 lat wdową. Po śmierci chciała trafić do grobu, w którym spoczywał jej mąż. Gdy rodzina przyszła na pogrzeb, okazało się, że pracownicy zakładu pogrzebowego rozkopali nie ten grób, który powinni. Stało się tak dlatego, że w starej części cmentarza były dwa groby na to samo imię i nazwisko. Różniły się jednak datą śmierci. Przez nieporozumienie, a może nieuwagę, rozkopano ten z 1969 roku.

Winnych nie ma
Magdalena Sieradzka, zarządca cmentarza komunalnego w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Bogatyni, twierdzi, że winę za nieporozumienie ponoszą pracownicy zakładu pogrzebowego Aaron, który był organizatorem pogrzebu.
– Miejsce pochówku zostało wskazane przez zakład pogrzebowy Aaron. Jako zarządca jedynie wyraziliśmy na to zgodę i pobraliśmy opłatę. Na tym nasza rola się kończy – mówi Magdalena Sieradzka.
Na dowód pokazuje zlecenie podpisane przez właścicielkę zakładu Krystynę Sadową. Jest na nim wyraźnie napisane, że chodzi o grób z 1972 roku.
Z kolei Krystyna Sadowa obwinia właśnie Magdalenę Sieradzkę. Twierdzi, że pracownicy jej zakładu nie mogli się doczekać na wskazanie miejsca. W końcu sami odnaleźli grób na nazwisko, które mieli na zleceniu.
– MZGK bierze pieniądze, ale nie chce brać odpowiedzialności – twierdzi Krystyna Sadowa. Z tego powodu wysłała do zakładu fakturę za dodatkowo wykonane roboty.
Rodzina zmarłej jest zniesmaczona całą sytuacją i niechętnie ją komentuje.
– Mamy nadzieję, że znajdzie się winny tej sytuacji – mówi zięć zmarłej. Nie wyklucza, że wraz z żoną skierują sprawę do sądu.

• W Nowej Rudzie grabarze odkryli na cmentarzu nielegalnie pochowane ciało starszej kobiety. Pogrzebano ją płytko, zaledwie kilkadziesiąt centymetrów pod ziemią. Biegli ocenili jej wiek na około 70 lat. Zamiast w trumnie, leżała w foliowym worku. Wstępne ekspertyzy wykluczyły morderstwo. Nie wiadomo dlaczego i przez kogo została nielegalnie pogrzebana. Taki pochówek to profanacja zwłok. Grozi za to do dwóch lat więzienia. – To zbezczeszczenie zwłok. Jak można pochować kogoś bez pogrzebu, bez krzyża, w worku foliowym – dziwił się wstrząśnięty ksiądz Jerzy Czernal, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Katarzyny w Nowej Rudzie-Słupcu.
Prokuratorzy nie wykluczają, że rodzina pochowała kobietę i ukryła po to, żeby pobierać wysoką emeryturę.

• We Lwówku Śląskim dwie czternastolatki wywróciły kilka krzyży na nagrobkach. Dziewczyny miały pójść na popołudniowe zajęcia w miejscowym gimnazjum. Zamiast tego, jedna z nich wzięła z domu butelkę wina i obie poszły na wagary. Wylądowąły na cmentarzu. Uszkodziły nie tylko nagrobki, ale również barierki stojące obok grobów i rozbiły znicze. Jedna z nich miała ponad pół promila alkoholu w organiźmie. Druga mniej, około 0,2 promila. – To straszne, co się stało. Te dziewczyny powinny pomodlić się, aby uczcić pamięć tych, którzy od nas odeszli. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego tak postąpiły – nie kryje oburzenia Halina Wysocka, mieszkanka gminy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto