Głosowanie do powtórki - Mieszkańcy Suszek znów będą wybierać radnego

GMINA WIEJSKA BOLESŁAWIEC
Decyzją Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze, mieszkańcy Suszek, Nowej i Nowych Joroszowic znów będą wybierać swojego radnego. Obwodowa komisja wyborcza w Suszkach pracowała tak sprawnie, że z urny wyjęto o dwie karty do głosowania więcej niż pobrali wyborcy. Sąd skrytykował też to, że za przyzwoleniem komisji jedna z osób zagłosowała za swojego niepełnosprawnego syna.

Wybory w Suszkach, choć mieszkańcy okręgu wybierali tylko jednego radnego, były bardzo emocjonujące. Krzysztof Zatylny z Nowych Joroszowic i Stanisław Majkowski z Nowej dostali po 99 głosów. Zgodnie z ordynacją komisja zarządziła losowanie i wygrał je Majkowski. Protest do sądu złożył Zatylny. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
– Sąd uznał, że błędy komisji miały wpływ na wynik wyborów – mówi adwokat Tomasz Weigt, pełnomocnik Zatylnego. – Decyzja o powtórzeniu wyborów jest słuszna.
– Nie wiem, czy będę składał zażalenie na decyzję sądu – mówi radny Majkowski. – Moim zdaniem komisja zrobiła dobrze, że pozwoliła głosować matce za syna, a liczbą wyjętych z urny kart do głosowania to kompletny przypadek. Pomyłki ludzkie zdarzają się wszędzie.
Data nowych wyborów nie jest jeszcze ustalona. Mandat Majkowskiego jest ważny do momentu, aż rada gminy stwierdzi jego wygaśnięcie.

Fitek może rządzić
Nie będzie ponownych wyborów wójta w Świętej Katarzynie. W piątek sąd odrzucił protest wyborczy jednego z komitetów wyborczych. Jego przedstawiciele przekonywali, że z pewnego lokalu wyborczego wynoszono puste karty do głosowania, a w innym na kartach nie było pieczęci. Twierdzili też, że w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym zamiast pacjentów, karty odbierały ich opiekunki. Ale nie udało się tego udowodnić przed sądem. Dlatego nie będzie powtórki pierwszej tury głosowania, a Jerzy Fitek może nadal rządzić gminą.