Droga otwarta

BOLESŁAWIEC. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych zamknęła zjazd z drogi A-18 w kierunku Szczytnicy. Powód? Niewywiązanie się Legnickiej Strefy Ekonomicznej z obietnic rozbudowy zjazdów. - Pomóżcie nam – prosili mieszkańcy okolicznych wiosek, którzy najbardziej ucierpią na zamknięciu wjazdów. O sprawie zamkniecia zjazdów pisaliśmy w piątek.

Na autostradzie A 18 usytuowane są dwa zjazdy - jeden prowadzi do wsi Szczytnica, drugi prosto na teren Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, leżącej w gminie Gromadka. Drogowcy chcieli zamknąć obydwa. Na razie zablokowany był jeden, ten do Szczytnicy. Z powodu zamknięcia najbardziej ucierpiałoby kilka tysięcy mieszkańców. Ci z Różyńca, Osłej i Krzyżowej dlatego, że tamtędy ma być puszczony ruch ciężkich samochodów jadących na teren strefy, a mieszkańcy Szczytnicy, bo już teraz do pracy muszą jechać nadrabiając dwadzieścia kilometrów.
- To, że zamknięto zjazdy jest winą prezesa strefy Ryszarda Gibuły – mówi wójt Warty Bolesławieckiej, Mirosław Haniszewski. - Mógł się dogadać z drogowcami. Ale nie przyjeżdżał na umawiane spotkania.Drogowcy chcieli iść na kompromis, przedłużyć terminy budowy, ale nie mieli z kim rozmawiać.
Rozmawialiśmy ze wszystkimi stronami konfliktu. Senator Marian Lewicki, który także zainteresował się tą sprawą obiecał, że zjazdy zostaną odblokowane. Słowa dotrzymał. Wczoraj drogowcy zdejmowali metalowe bariery, którym zablokowano drogę w kierunku Szczytnicy.