(BOLESŁAWIEC) - Lokali oferujących usługi bukmacherskie jest coraz więcej. Są legalne, ale nie dla małolatów. Właściciele próbują się zabezpieczyć przed graniem nieletnich.
Toto-MIx, Profesjonał czy STS to firmy w których możesz zagrać i wygrać lub przegrać. Na brak klientów nie narzekają, choć tłumów nie ma. Na drzwiach do dwóch lokali pojawiły się informacje - „Nieletnim wstęp wzbroniony”. Zgodnie z naszym prawem przed ukończeniem 18 lat nie można uprawiać hazardu. Jednak młodzież już z klas pierwszych szkół ponadpodstawowych gra i w ten sposób zdobywa pieniądze. Chodzi często o sumy rzędu 100 - 300 zł tygodniowo.
- Nie zabronię wejścia nikomu, bo przecież to wolny kraj i wejść mogą - mówi Renata Drab z Toto-MIx. - Jednak nieletni u mnie nie złoży zakładu. W wypadku najmniejszych podejrzeń w kwestii wieku odmawiamy obsłużenia klienta.
- Umieściliśmy taką kartkę, bo nie mamy innego sposobu. - wyjaśnia Anna Januszczyszyn, kierownik STS. - Musimy przestrzegać prawa, ale nie mamy uprawnień do sprawdzania dowodów osobistych.
W każdym zakładzie jaki odwiedziliśmy, poinformowano nas, że do wypłaty konieczny jest dowód osobisty. Wystarczy jednak zabrać ze sobą rodzica, rodzeństwo, kolegę. Tak radzi sobie przedsiębiorcza młodzież. A rodzice? Jedni alarmują gazetę, że dzieci deprawuje się w takich lokalach, inni idą z synem po wygraną.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?