Chcą życzliwości - nie litości

Ponad 700 osób niepełnosprawnych miało okazję do spotkania we własnym gronie

- Dla moich podopiecznych nie ma większej radości jak spotkać się z innymi niepełnosprawnymi. Podczas takich imprez mogą zobaczyć, że nie są sami. Uświadamiają sobie również, jak wiele wokół nich jest osób życzliwych - mówi opiekun świetlicy rehabilitacyjno-integracyjnej, Beata Bielecka - Skóra

Spotkanie Opłatkowe Osób Niepełnosprawnych organizowane jest w naszym mieście od czterech lat. W tym roku wzięło w nim udział ponad 700 osób, które przyjechały z całego regionu. Mszę na rozpoczęcie spotkania odprawił biskup legnicki Tadeusz Rybak.
- Ekscelencjo, w imieniu osób niepełnosprawnych proszę o błogosławieństwo na nadchodzący rok, by swoim życiu spotykali ludzi uczynnych, dobrych, życzliwych, a nie litujących się - powiedziała na powitanie wiceprzewodniocząca powiatu Janina Piestark-Babijczuk.
- To były bardzo trafne słowa - mówi Andrzej Kamiński, który na spotkanie przyjechał z dwójką niepełnosprawnych dzieci. - Życzliwość pomaga znaleźć siłę i dodaje skrzydeł, litość je podcina. Ale większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy.
Tradycyjnie już czytania, modlitwę wiernych oraz procesję z darami przygotowały osoby niepełnosprawne. W darach znalazły się przede wszystkim własnoręczne ich prace - szopki bożonarodzeniowe czy obraz z wklejonymi obok w czerwone serduszka zdjęciami dzieci niepełnosprawnych.

Wzruszające przeżycie

Po mszy było wspólne dzielenie się opłatkiem. przyszła pora na wspólny posiłek i program artystyczny, który jak co roku przygotowały osoby niepełnosprawne. “Jasełka” zaprezentowali uczniowie bolesławieckiego Zespołu Szkół Specjalnych. Po nich na scenę wyszli mali artyści z przedszkola integracyjnego, dzieci z Koła Pomocy Dzieciom z Wadami Słuchu, podopieczni świetlicy rehabilitacyjno-integracyjnej przy Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych oraz zespół wokalny z Młodzieżowego Domu Kultury. Swoją twórczość zaprezentowała także niepełnosprawna poetka Bogumiła Zając.
- Moi podopieczni mieli okazję, by się spotkać, porozmawiać, dowiedzieć się, co się zmieniło u innych - mówi opiekun świetlicy rehabilitacyjno-integracyjnej Beata Bielecka-Skóra. - To dla nich bardzo ważne i wzruszające przeżycie.
W organizację imprezy włączyły się m.in. bolesławieckie instytucje, organizacje pozarządowe, gminy, parafie, szkoły, ośrodki pomocy społecznej, zakłady pracy, PCK, TPD i Związek Harcerstwa Katolickiego “Zawisza”.