Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

BOLESŁAWIEC. Zagrożone dzieci

Bernard Łętowski
– Do przygotowania napojów używamy wody mineralnej – mówi kucharka Joanna Olszak.
   fot. Bernard Łętowski
– Do przygotowania napojów używamy wody mineralnej – mówi kucharka Joanna Olszak. fot. Bernard Łętowski
Zatruta woda w miejskim przedszkolu W wodzie używanej w przedszkolu nr 9 wykryto bakterie coli. Nie poinformowano jednak o tym wszystkich rodziców. Ci, którzy o tym wiedzą, i tak przyprowadzają swoje dzieci.

Zatruta woda w miejskim przedszkolu

W wodzie używanej w przedszkolu nr 9 wykryto bakterie coli.
Nie poinformowano jednak o tym wszystkich rodziców. Ci, którzy o tym wiedzą, i tak przyprowadzają swoje dzieci. Ostateczne wyniki badań będą znane dzisiaj

Bakterie wykryto podczas rutynowej, corocznej kontroli. Przedszkola nie zamknięto, zastosowano jedynie szczególne środki ostrożności.
– Poprosiliśmy rodziców, żeby przynieśli wodę mineralną do przyrządzania napojów dla dzieci. Dwukrotnie gotujemy wodę do posiłków i pilnujemy, żeby dzieci myły się ciepłą wodą i mydłem – mówi dyrektor placówki, Irena Łuczak. – Takie zalecenia dostaliśmy z sanepidu. Nie trzeba zamykać przedszkola.

Zalecenie ministra
Rozporządzenie ministra zdrowia dopuszcza do spożycia wodę, w której wykryto przy jednorazowym badaniu pojedynczą grupę bakterii coli, jeżeli przestrzega się zaleceń wydawanych przez Państwowy Inspektorat Sanitarny. Dopiero powtórzone badanie i wykryte w nim grupy coli pozwolą powiedzieć coś więcej o ewentualnym zagrożeniu dla zdrowia dzieci.
Woda do analizy została ponownie pobrana w środę. Wynik będzie znany dzisiaj.
– Gdyby drugie badanie znów wykazało obecność bakterii, wodociągi będą musiały oczyścić wodę – mówi Ryszard Pomichter, Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Bolesławcu.
Badania wykonuje laboratorium Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Kartka przy drzwiach
Część rodziców nie miała pojęcia o bakteriach. Przy wejściu do placówki wisi informacja, ale o zagrożeniu ptasią grypą. O coli ani słowa.
– Nic nie wiem o bakteriach w przedszkolu. Powinnam być powiadomiona o czymś takim – mówi Anna Bober-Tubaj, która przyprowadziła do „dziewiątki” w czwartek swoje dziecko.
– Może informacja nie dotarła jeszcze do wszystkich, ale staramy się ją przekazywać przez wychowawców. Kartka przy drzwiach chyba nie jest konieczna – mówi dyrektor przedszkola.

Nie ma obawy
Ojciec jednego z wychowanków przedszkola, Jerzy Paluszczyszyn: – Nie martwię się tym. Dzwoniłem do sanepidu i do wodociągów. Taką samą wodę piję w domu.
Rodzice nie wystraszyli się bakterii. Nie zabierają dzieci z przedszkola i nie przestali ich przyprowadzać.
– Woda podawana mieszkańcom Bolesławca jest stale monitorowana przez nas i sanepid, jest w stanie idealnym – mówi dyrektor wodociągów, Józef Burniak. – Mieszkańcom miasta nic nie zagraża. •

Groźne bakterie
Gdy bakterie coli dostaną się do układu moczowego, powodują jego zakażenie. Jeśli bakterie przedostaną się do jamy brzusznej mogą powodować ciężkie zapalenie otrzewnej.
W przyrodzie bakterie coli występują w glebie i wodzie, gdzie trafiają z odchodami człowieka i zwierząt. Ich obecność świadczy o zanieczyszczeniu gleby kałem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto