Pięćdziesięciolatek zmarł, prawdopodobnie z przyczyn naturalnych, w listopadzie 2009 roku. Od tego czasu jego ciało leżało w mieszkaniu. Sąsiedzi co prawda od czasu do czasu skarżyli się na przykre zapachy, ale nieobecnością sąsiada nikt się na poważnie nie zainteresował. W końcu smród stał się nie do wytrzymania i otwarto mieszkanie przy pomocy administratora budynku. Wewnątrz znaleziono zwłoki mężczyzny w niemal zupełnym rozkładzie. Prokuratorom nie mieście się w głowie jak sąsiedzi mogli wytrzymać potworny smród dochodzący z mieszkania na piętrze starej kamienicy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?