Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Bolesławcu tworzy grupa wolontariuszy, którzy z uśmiechem na twarzach wspierają potrzebujących. Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych. Jak trzeba to rozpakują pięć tirów z żywnością. - To olbrzymia radość móc pomagać innym – mówi Jadwiga Bobek, prezes bolesławieckiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. – Nikogo nie muszę namawiać do pracy. Ludzie sami przychodzą i dają z siebie wszystko. A nie jest to łatwa, ani lekka praca. Każda dostawa żywności wygląda podobnie. Do magazynu należącego do bolesławieckiego starostwa przy ul. Zwycięstwa dociera kilka tirów. Pracę rozpoczyna zespół wolontariuszy, których zadaniem jest szybkie i sprawne wypakowanie żywności. Palety z serem, mlekiem czy makaronem szybko opuszczają kolejne naczepy.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?