WLEŃ
Wreszcie ruszają roboty, które mają uchronić miasto przed wielką wodą
– Od ostatniej powodzi w 1997 roku minęło wiele lat. W tym czasie nie zrobiono praktycznie nic, żeby ochronić nas przed następnym kataklizmem – mówi Ludwik Pawłowicz, mieszkaniec Wlenia. – Roboty przy budowie wałów ruszą w tym roku – zapewnia Andrzej Więckowski z Urzędu Miasta i Gminy
Kiedy przychodzi wielka woda najpierw zalewa ulicę Jeleniogórską i Kasprowicza. – – Mieszkam przy Jeleniogórskiej, na szczęście na piętrze, więc w razie powodzi tracę tylko to, co mam w piwnicy, ale sąsiadom z parteru woda zabiera cały dobytek – mówi Ludwik Pawłowicz.
– Tutaj każdy boi się wody – dodaje Kazimierz Skrobuk. – Podczas ostatniej powodzi rynek przemienił się we wzburzone morze, które niszczyło wszystko, co napotkało po drodze. Kiedy nadejdzie następna wielka woda będziemy bezbronni jak zawsze, bo dotąd nie zrobiono nic, żeby temu zapobiec. A tyle się mówiło o pieniądzach, które rząd przeznaczył na usuwanie skutków powodzi. Gdzie one się podziały?
– Jedyne, co przez siedem lat udało się wykonać to trochę udrożnić Bóbr. Przy moście zostały rozbite głazy, które spiętrzały fale i uzupełniono wyrwy po ostatniej powodzi – dodaje Ludwik Pawłowicz.
– Jest już wyłoniony w przetargu wykonawca robót zabezpieczających Wleń przed powodzią – wyjaśnia Andrzej Więcławski. – Inwestorem jest Dolnośląski Zarząd Melioracji Wodnych z siedzibą w Lwówku Śląskim, które będzie nadzorował prowadzone roboty.
– Prace rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu – zapewnia Jerzy Moroz z DZMW. – Najpierw powstaną wały opaskowe wokół oczyszczalni ścieków i stacji uzdatniania wody. Potem przystąpimy do budowy około trzech kilometrów prawo– i lewobrzeżnych wałów przeciwpowodziowych oraz pięciu przepompowni odprowadzających nadmiar wody. W ramach tych prac zostaną podwyższone ulice Jeleniogórska i Kasprowicza. Trzeba też przebudować linie energetyczne oraz uregulować i udrożnić kilkusetmetrowy odcinek Bobru.
Roboty będą trwały 3 lata i pochłoną prawie 14 milionów złotych.
– Z dokumentacją tej inwestycji jesteśmy gotowi od dawna, stale jednak nie było na nią pieniędzy. Dopiero teraz udało nam się je pozyskać z programu Odra 2006 – mówi Jerzy Moroz.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?