Rozmowa z Romanem Jezierskim, trenerem szczypiornistek Vitaralu Jelfa Jelenia Góra
Pierwszoligowe piłkarski ręczne Vitaralu Jelfa Jelenia Góra rozpoczęły sezon ligowy znakomicie, wygrywając w Gdańsku z mistrzem kraju - Natą AZS 30:26. Wydawało się, że przebudowane “Witaminki” (z zespołu odeszły: Jędrzejczak, Silantiewa, Jeż, Sadura, a przybyły: Wodniak, Kowalczyk, Augustyniak) będą wygrywać z kolejnymi rywalkami, choć w następnym spotkaniu, u siebie, pokonały z trudem Łącznościowca Szczecin 19:17.
Jednak następny mecz w Elblągu z EB Start (20:24) rozpoczął serię przegranych na wyjazdach: z Piotrcovią 24:36 i Sośnicą Gliwice 24:32. U siebie pokonały: AZS Koszalin 31:22 i Gościbię Sułkowie 27:19 nie błyszcząc formą.
- Co się stało, że przegraliście te spotkania?
Roman Jezierski - trener Vitaralu Jelfa Jelenia Góra: - Mamy szpital w drużynie. W meczu z Łącznościowcem kontuzji kolana uległa Wodniak, która w Gdańsku zaprezentowała się znakomicie. Nie grała i nie gra Saczuk, która za tydzień będzie miała wymieniane śruby w kolanie. Dopiero od niedawna, po wyleczonych kontuzjach, zaczęły grać i dochodzą do pełnej formy Młot i Augustyniak. Na domiar złego kontuzji torebki kolana uległa w Piotrkowie bramkarka Kowalczyk. To wszystko spowodowało, że drużyna ciągle się zgrywa i to w różnych zestawieniach.
- Czy to oznacza, że rozgrywki zasadnicze, przed play-offem, traktujecie ulgowo, chcąc załapać się jedynie w rundzie podstawowej do pierwszej ósemki tabeli?
- Nie. W każdym meczu chcemy wygrywać, ale nie kosztem zdrowia zawodniczek. Rwie się do gry Wodniak i już trenuje, po wyleczeniu łąkotki. Kontuzja Kowalczyk też nie okazała się groźna. Zobaczymy, jaki efekt przyniesie wymiana śrub w kolanie Saczuk, która też tęskni za parkietem. Do pełni formy dochodzą: Młot i Augustyniak. Do końca rundy podstawowej jeszcze 15 spotkań. Jestem optymistą. Czas pracuje na naszą korzyść. Gdy skompletujemy zespół, będziemy walczyć o miejsce w pierwszej trójce tabeli. Mamy tylko 3 punkty straty do lidera, a w rundzie rewanżowej większość mocnych drużyn u siebie. W play-offie natomiast celujemy w złoto.
Ramka
Korzystne przerwy
W rozgrywkach nastąpi teraz przerwa spowodowana zgrupowaniem kadry, na które pojechały z Jeleniej Góry: Młot, Wypych i Szafulska.
Jeleniogórzanki zagrają jeszcze w tym roku z: Pogonią w Żorach (30.10), Zgodą Ruda Śląska u siebie (6.11.), Zagłębiem w Lubinie (13.11.) i SPR Lublin w Jeleniej Górze (4.12). Rundę rewanżową rozpoczną meczem z Natą AZS-em Gdańsk u siebie (8.12.) oraz Łącznościowcem (11.12 na wyjeździe) i EB Start (18.12 u siebie). Później czas na świąteczną przerwę, która potrwa do 15 stycznia 2005 r. Wówczas jeleniogórzanki udadzą się do Koszalina. Wszystkie przerwy trener Jezierski chce wykorzystać na lepsze zgranie kompletnego zespołu.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?