Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Pana Tadeusza pełne opowiadania (WYWIAD)

Małgorzata Matuszewska
Marcin Hamkało: – Muzeum Pana Tadeusza to żywa instytucja o ogromnych możliwościach aranżacyjnych. Festiwal Opowiadania gości tu pierwszy raz, a wszystkie punkty programu znajdą swoje zakątki
Marcin Hamkało: – Muzeum Pana Tadeusza to żywa instytucja o ogromnych możliwościach aranżacyjnych. Festiwal Opowiadania gości tu pierwszy raz, a wszystkie punkty programu znajdą swoje zakątki Paweł Relikowski
Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu zaprasza na 12. Międzynarodowy Festiwal Opowiadania. O imprezach opowiada Marcin Hamkało, dyrektor programowy festiwalu.

Dlaczego 12. Międzynarodowy Festiwal Opowiadania mówi o przyszłości?
Bo to ciekawy temat. Opowiadania to kameleon, niemal co roku festiwal odbywa się w miejscu o innym charakterze: w galerii, kinie, pubie, na budowie, w dawnej plebanii. Zależy nam na nowych sytuacjach, na sprawdzaniu tekstu w nowym otoczeniu, na poszukiwaniu nowych dróg komunikowania się literatury z czytelnikiem, szukamy granic spektaklu, w którym pisarz i jego opowieść są głównymi bohaterami. Po raz pierwszy trafiamy do muzeum i pomyśleliśmy, że właśnie tutaj chcemy uciec do przodu i porozmawiać o przyszłości.

Wrocławskie Muzeum Pana Tadeusza i przyszłość... Jak to pogodzić?
No, to w ogóle jest futurystyczne muzeum. Ale nam za inspirację wystarczył jeden wątek, który nie jest powszechnie znany, ale który otworzył przed Opowiadaniami zupełnie nowe perspektywy.

To znaczy?
Adam Mickiewicz przez wiele lat pisał po francusku prozę pod tytułem „Historia przyszłości” (L’histoire d’avenir), której nigdy nie opublikował. Niszczył kolejne wersje prawdopodobnie dlatego, że nie uważał ich za wystarczająco dobre, a już na pewno nie za odpowiednie dla narodowego wieszcza, który ma wyprowadzić swój lud z niewoli. Czego innego po nim oczekiwano, a on ewidentnie pasjonował się swobodnym przewidywaniem, wymyślaniem przyszłości, nowych technologii czy inaczej zestrojonych stosunków społecznych. Wcześniej takiego wytchnienia szukał w „Panu Tadeuszu”, w utopii historycznej, ale to też nie wszystkim od razu się spodobało. Do tej futurystycznej, nieistniejącej „Historii przyszłości”, znanej przede wszystkich dzięki relacjom przyjaciół Mickiewicza, nawiązujemy głównym hasłem festiwalu, ale też wystawą czy doborem zagadnień do paneli dyskusyjnych.

Do przyszłości nawiązujecie też hasłem konkursu na opowiadanie.
Tak, konkurs ogłosiliśmy w tym roku pod hasłem „2 maja 2018, czwarta rano, Bydgoszcz”. Chcieliśmy zmusić uczestników, żeby zajęli się przewidywaniem przyszłości, wyobrażeniem sobie sytuacji, która się niedługo wydarzy. I chcieliśmy, żeby pisarze pofantazjowali na temat przyszłości. Prace są już ocenione, werdykt ogłosimy ostatniego dnia imprezy. Nominowani autorzy biorą udział w intensywnym kursie twórczego pisania organizowanym podczas festiwalu.

Ale chyba nie wszyscy autorzy opowiadają o przyszłości?
Każda prezentacja jest indywidualna, każdy autor jest inny. Autorzy piszą o różnych sprawach, w różny sposób. W tym roku gościmy pisarzy z ośmiu krajów. Prezentacje będą miały historyczno-przyszłościową scenografię i oprawę. Przegląd filmowy za to bezpośrednio odnosi się do hasła „Historia przyszłości”.

Gdzie pokażecie filmy?
Wybrane przez Adrianę Prodeus i poprzedzone jej wstępem ekranizacje wyświetlimy na dziedzińcu Muzeum Pana Tadeusza, na dużym ekranie, nocą.

Dlaczego nie zapraszacie bardzo znanych autorów, poza nielicznymi wyjątkami?
Zapraszamy, i czasem też tacy do nas przyjeżdżają. Ale najczęściej nasi goście to pisarze znani w swoich krajach, nagradzani, choć często jeszcze nietłumaczeni na polski. Festiwal pełni więc funkcję edukacyjną i promocyjną, jest sitem, czy może lupą, przez którą polscy czytelnicy, a czasami także wydawcy mogą zobaczyć ciekawe zjawiska w krótkiej formie prozatorskiej na świecie. Mam wrażenie, że ma ten festiwal nie przychodzi się „na nazwiska”, ale raczej z powodu atmosfery, klimatu. I dlatego, że traktujemy naszych widzów serio, po partnersku.

Będą nie tylko spotkania i filmy, ale też performance...
Nawet dwa. W jednym, pt. „Matriarchat”, wystąpi Adam Kaczanowski, który będzie również czytał na festiwalu swoje opowiadania. Drugi, zatytułowany „Do jutra” przygotowało samozwańcze trio artystyczne: Paula Grocholska projektuje kostium, tekst napisała Agnieszka Wolny-Hamkało, a zagra Izabela Cześniewicz. Zaraz po tym performensie odbędzie się panel z udziałem prof. Grzegorza Dziamskiego, Violi Krajewskiej i Any Brzezińskiej poświęcony utopiom futurologicznym.

To nawiązanie do Stanisława Lema?
Pośrednio tak. Stanisław Lem będzie też jednym z ważniejszych punktów odniesienia dla drugiego naszego panelu, z udziałem Wita Szostaka i Michała Cetnarowskiego, pod tytułem „Krótko i fantastycznie – o opowiadaniach z peryferii”, który poprowadzi Szymon Kloska.

Jak zagospodarujecie Muzeum Pana Tadeusza?
Scenografie będą co najmniej trzy – publiczność będzie podróżowała po labiryntach Kamienicy pod Złotym Słońcem, zatrzymując się na dłuższą chwilę, aby wysłuchać opowiadań w dość fantastycznych aranżacjach scenograficznych, wśród na żywo miksowanych ekranów, przechodząc przez ekrany parowe, będzie naprawdę spektakularnie. Muzeum Pana Tadeusza to żywa instytucja o ogromnych możliwościach aranżacyjnych. Ale nie tylko prezentacje literackie można tu zrobić w unikalny sposób, dużym atutem są także możliwości edukacyjne i wystawiennicze. Po raz pierwszy Festiwal Opowiadania będzie gościł w miejscu, gdzie wszystkie aktywności imprezy można zrealizować w jednym budynku.

Muzeum Pana Tadeusza ponosi koszty organizacji imprezy?
Nie, festiwal jest organizowany z zewnętrznych grantów, przede wszystkim z dotacji gminy Wrocław oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Muzeum zaprasza do siebie imprezy zbliżone programowo, bo w ten sposób naturalnie poszerza spektrum swojej publiczności i otwiera się na nowe środowiska. W maju tego roku podobna współpraca z Festiwalem Literatury dla Dzieci zakończyła się dużym sukcesem: i festiwal, i muzeum zyskały dzięki dobrej współpracy i wspólnie przygotowanym elementom programu edukacyjnego czy wystawienniczego.
12. Międzynarodowy Festiwal Opowiadania potrwa od 6 do 9 października we wrocławskim Muzeum Pana Tadeusza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto