Dragoni na poligonie [ZDJĘCIA]

Świętoszowscy Dragoni podobnie jak pozostałe główne pododdziały bojowe 10BKPanc praktycznie od początku roku uczestniczą w zimowym poligonie brygady na różnych obiektach szkoleniowych. Batalion zmechanizowany szkoli się obecnie na etapie kompanii sprawdzając i doskonaląc umiejętności realizacji zadań wspólnie w ramach pododdziałów. Jednym z elementów przygotowujących żołnierzy do wspólnego ogniowego sprawdzianu jest trening kierowania ogniem realizowany na poligonowych pasach taktycznych.

„Dla mnie jest to jedno z najważniejszych zadań bojowych kompanii. Właściwie wykonać kierowanie ogniem może tylko pododdział, który jest bardzo dobrze zgranym zespołem. Jest to również taktyczno-ogniowy sprawdzian dla dowódców wszystkich szczebli w kompanii. Wszystkie środki ogniowe muszą znać swoje zadania i jednocześnie się wspierać” – powiedział kapitan Artur Niedźwiecki, dowódca 1 kompanii zmechanizowanej.

W trakcie szkolenia ćwiczące kompanie zgodnie z założoną sytuacją taktyczną pełnią rolę odwodu, który może być wezwany na wsparcie walczących pododdziałów i zatrzymanie natarcia przeciwnika. Sygnał o wezwaniu odwodu po przełamaniu obrony przez przeciwnika od dowódcy batalionu jako pierwsza otrzymała 1 kompania zmechanizowana. Drużyny zajęły miejsca w Bojowych Wozach Piechoty i odwód ruszył do zajęcia rubieży ogniowej. Pierwsze BWP rozpoznały drogę i po chwili wszystkie wozy kompanii znalazły się na rubieży. Drużyny szybko opuściły BWP zajmując stanowiska ogniowe. Każdy z żołnierzy prowadzi zgodnie ze wskazanymi sektorami obserwację przedpola przygotowując się do prowadzenia ognia. Potencjalny przeciwnik jest coraz bliżej. „Organizujemy system ognia, prowadzimy rozpoznanie, meldujemy o wykrytych celach i niszczymy je dążąc do zatrzymania natarcia przeciwnika.” – informuje dowódca plutonu. Jednak w radiostacjach walczącej kompanii w ramach zmieniającej się sytuacji płyną również meldunki o potrzebie wsparcia m.in. ogniem moździerzy znajdującej się na stanowiskach kompanii wsparcia oraz osłonie przeciwlotniczej.

„Kompania zmechanizowana wspólnie dysponuje poważną siłą ognia. Rolą dowódców jest odpowiednio kierować ogniem adekwatnie do zmieniającej się sytuacji na polu walki. Jednak jak można tutaj zauważyć bardzo ważne jest także, aby uczyć się współdziałania z innymi pododdziałami i rodzajami wojsk.” – mówił podpułkownik Michał Rohde, dowódca batalionu zmechanizowanego Dragonów.

Prawie 700 Dragonów ze świętoszowskiego batalionu zmechanizowanego kontynuuje szkolenie poligonowe na etapie kompanii. Priorytetami dowódcy batalionu są precyzyjnie wykonane zadania taktyczno-ogniowe wykonane przez poszczególne kompanie zmechanizowane z umiejętnościami współdziałania i współpracy na polu walki. Trwający poligon to także etap szkolenia żołnierzy 10BKPanc przygotowujący pancerniaków do jednego z najważniejszych tegorocznych ćwiczeń taktycznych Czarnej Dywizji - Borsuk 12.

Zapisz się do newslettera!
Dodaj też swój artykuł lub prześlij swoje zdjęcia!Poinformuj nas o imprezie.