Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bolesławianie rządzą nowym państwem

Szymon Wasylów
Szymon Wasylów
Tomasz Białek – premier rządu, oraz Bartłomiej Ornowski – minister Nauki i Dobroczynności, wspólnie z międzynarodową społecznością stworzyli na Bałkanach własne państwo – Królestwo Enklawy. Młodzi bolesławianie przebojem wdarli się zarówno w świat polityki jak i mediów, pokazując na czym polega życie w XXI wieku. Zapraszamy do lektury!

Szymon Wasylów: W jaki sposób powstało Królestwo Enklawy?

Tomasz Białek: W kwietniu 2015 roku grupa polskich turystów przebywająca na Bałkanach dowiedziała się od mieszkańców wsi Blazevica, że jest taki obszar, który jest zwany ziemią niczyją, pomiędzy Chorwacją i Serbią. Obecnie spór o tę ziemię toczy się w Hadze. Turyści wykorzystali więc okazję. W Internecie trafiłem na tę informację i dołączyłem do społeczności Królestwa. Powiedziałem też o tym Bartkowi, który z marszu objął funkcję ministra. Ja zostałem premierem z tym, że po drodze musiałem pokonać jednego kandydata z USA.

S.W: Jaka jest Wasza idea?
Bartłomiej Ornowski: Najbardziej zależy nam na tym, aby Enklawa była traktowana jako idea państwa XXI wieku, gdzie biurokartyczna część będzie odbywała się w Sieci. W całej Europie funkcjonuje system cywilizacji bizantyjskiej, gdzie biurokracja rozrasta się i rządzi w państwie. My chcemy to wyeliminować. Naszym nadrzędnym celem jest rozwój i przejrzystość prawa.

S.W: Jak w tej chwili wygląda zainteresowanie dołączeniem do Waszej społeczności?

T.B: Z dnia na dzień zgłasza się co raz więcej ciekawych osób. Wśród nich są m.in. artyści, prawnicy, inżynierowie i cybernetycy. Komunikujemy się e-mailowo, telefonicznie oraz poprzez media społecznościowe. Zainteresowanie zwiększa się z dnia na dzień, jest to efekt kuli śnieżnej. W tej chwili chce do nas dołączyć ponad 10.000 osób., zaś akutalnie zarejestrowanych jest 137 obywateli.

S.W: Jak znajomi i rodzina zareagowali na Wasz udział w tym projekcie?

B.O: Cała rodzina jest zadowolona, szczególnie z takich przyziemnych rzeczy jak np. występ w telewizji. Kibicują nam przez cały czas.

T.B: U mnie w rodzinie nikt nie wiedział, że jestem zaangażowany w taki projekt. Pewnego razu mama oglądając telewizję zawołała mnie gdy leciał reportaż o Państwie Liberland. Wtedy dopiero oznajmiłem jej, że ja również tworzę podobne państwo. Była zaskoczona i szczęśliwa zarazem.

B.O: Dodam jeszcze, że koleżanki mojej babci skomentowały, że bardzo dobrze wyglądaliśmy w telewizji. Jest to zabawne, ale było pretekstem do rozmowy o Królestwie.

S.W: Co należy do zadań premiera Królestwa Enklawy?

T.B: Król dał mi wolną rękę, mam praktycznie władzę absolutną, której jednak nie nadużywam. Sam wynajduje sobie zajęcia, zakładam wątki, fora, wyszukuje osoby zainteresowanie projektem.

S.W: Jako politycy mikro-państwa od którego z międzynarodowych polityków przyjęlibyście najchętniej zaproszenie do rozmowy?
T.B: Dużo jest takich osób, ale chętnie przyjąłbym zaproszenie od Viktora Orbana, premiera Węgier. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale podoba mi się droga, którą ten polityk podąża. Poniekąd chcemy ją naśladować. Poza tym chętnie porozmawiałbym z księciem Monako.

B.O: Nie myślałem w tych kategoriach ale uważam, że Orban jest dobrym przykładem, który pokazuje Unii Europejskiej, że Państwo może rozwijać się samo, bez praw "ponad państwem". Jako Polacy jesteśmy rządzeni prawem europejskim. Chcielibyśmy, żeby każde państwo mogło stanowić swoje prawo.

S.W: Jak na powstanie Enklawy zareagowały Państwa toczące spór o "Waszą" ziemię – Serbia i Chorwacja?

T.B: Ciężko nam powiedzieć jak oni to odbierają. Myślę, jednak że nie powinni nas pochopnie oceniać, muszą poznać lepiej nasze intencje i cele.

B.O: Nigdy nie będziemy wysuwali żadnych roszczeń terytorialnych czy prowadzili ekspansji. Wystarczy nam nasze 30.000 m2, które udostępnił nam pewien Węgier, który jako pierwszy odkrył to miejsce. Teraz jesteśmy sąsiadami, gdyż obok znajduje się również jego Królestwo. Niebawem spotkamy się przy dobrym węgierskim winie i omówimy kwestię dostępu do rzeki, która niestety nie graniczy z naszym terytorium.

S.W: Dziękuję bardzo za rozmowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto