- Grzybiarze parkują swoje auta gdzie popadnie i pędzą do lasu. Wystarczy się przejechać od Bolesławca w kierunku Osiecznicy, żeby zobaczyć, że przy drodze koło lasów, gdzie jest zakaz parkowania, stoi dużo samochodów - opowiada Stanisław Dogiel z Bolesławca.
Zagrożeniem są nie tylko kierowcy, którzy źle stawiają swoje auta, ale także handlarze. Rozstawiają się bowiem z koszykami wzdłuż jezdni, nie zwracając uwagi na to, czy można obok nich bezpiecznie zaparkować.
To, że grzybiarze stwarzają zagrożenie, potwierdza policja.
- Ludzie są niefrasobliwi i stawiają auta nawet przy drodze A18, gdzie ruch jest duży, a kierowcy mogą jeździć szybko - przyznaje Magdalena Kruaze z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Przypomina, że można tam jechać 140 km/h, bo to droga ekspresowa wiodąca z Wrocławia do przejścia granicznego Olszyna-Forst.
- O potrącenie w takiej sytuacji nie jest trudno. Wystarczy, że ktoś szeroko otworzy drzwi czy wróci po coś do bagażnika, a już może stać się nieszczęście - mówi policjantka. Tylko wczoraj policja autostradowa, która cały czas patroluje drogi szybkiego ruchu w okolicach Osiecznicy i Gromadki, wlepiła kilka mandatów za niedozwolone parkowanie. Każdy za 300 zł.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?